Wakacje to czas odpoczynku, ale i wydatków. W 2025 roku Polacy zachowują coraz większą ostrożność finansową i, jak pokazują dane Związku Banków Polskich, zdecydowana większość z nich nie zamierza zaciągać kredytów ani pożyczek na letni wypoczynek. Tylko 7% respondentów przyznaje, że bierze to pod uwagę. Eksperci podkreślają, że to rozsądne podejście – nie tylko z punktu widzenia ekonomicznego, ale również prawnego.
– „Kredyt konsumencki to zobowiązanie finansowe, które wiąże się z obowiązkiem spłaty wypłaconego kapitału wraz z odsetkami, a także innymi kosztami kredytodawcy. Zaciąganie zobowiązań finansowych powinno się cechować dużą rozwagą, w szczególności w zakresie możliwości ich późniejszej spłaty” – komentuje radca prawny dr Sebastian Frejowski, partner zarządzający w Kancelarii Frejowski Twardygrosz Wspólnicy sp.k..
82% Polaków mówi „nie” wakacyjnym kredytom
Jak wynika z raportu „Portfel wakacyjny Polaków 2025”, aż 82% ankietowanych nie planuje finansować wakacji środkami pochodzącymi z kredytów lub kart kredytowych. Średni budżet na wypoczynek to 1 761 zł na osobę i ponad 4 400 zł dla rodzin, co stanowi niewielki wzrost względem 2024 roku. Polacy najczęściej wybierają wyjazdy krajowe (58%) i starają się opierać na oszczędnościach lub bieżących dochodach.
– „To bardzo dojrzała postawa. Konsumenci w Polsce są coraz bardziej świadomi konsekwencji zaciągania zobowiązań, zwłaszcza na cele konsumpcyjne. W warunkach wysokich stóp procentowych i zmiennej sytuacji gospodarczej, decyzja o kredycie powinna zostać podjęta starannie, przy uwzględnieniu wszystkich konsekwencji umowy z bankiem” – zauważa dr Sebastian Frejowski.
Kredyt to nie pułapka – ale trzeba wiedzieć, co się podpisuje
Ekspert podkreśla, że z prawnego punktu widzenia umowa kredytu konsumenckiego jest jak każda inna – wiążąca i obarczona określonymi ryzykami. W przypadku niewłaściwej oceny swoich zdolności finansowych, konsument może znaleźć się w trudnej sytuacji, zwłaszcza gdy następuje tymczasowa utrata dochodów lub nieprzewidziane wydatki. W tym zakresie odpowiedzialnością powinien wykazać się również kredytodawca, który posiada profesjonalne narzędzia oceny zdolności kredytowej. Może on dostrzec ryzyko potencjalnego nadmiernego obciążenia takiego konsumenta i odstąpić od udzielenia problematycznego w przyszłości zobowiązania.
– „Konsument powinien dokładnie zapoznać się z warunkami umowy kredytu bądź pożyczki, w szczególności z wysokością całkowitych kosztów kredytu oraz całkowitą kwotą kredytu, która będzie podlegała spłacie, a także sposobem ich naliczania przez kredytodawcę. Stałą praktyką powinno być porównanie ofert i unikanie pożyczek o nieprzejrzystych warunkach” – mówi prawnik.
Edukacja finansowa i ochrona konsumenta
Z prawnego punktu widzenia coraz większe znaczenie mają również regulacje dotyczące odpowiedzialnego udzielania kredytów (tzw. responsible lending). Banki i instytucje pożyczkowe zobowiązane są do rzetelnego informowania klientów o kosztach i ryzykach, jednak to konsument ostatecznie podejmuje decyzję.
– „Jako kancelaria obsługująca zarówno podmioty gospodarcze, jak i osoby fizyczne, dostrzegamy rosnącą potrzebę edukacji prawnej i finansowej. Klienci powinni wiedzieć, że kredyt to narzędzie – ale tylko wówczas, gdy rozumie się wszystkie konsekwencje jego zaciągnięcia. Wakacje mają być przyjemnością, a nie początkiem kłopotów finansowych” – podsumowuje ekspert.