Wakacje to czas podróży, także tych zagranicznych. Jednak wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy, że wyjazd z niepełnoletnim dzieckiem poza granice Polski wiąże się z obowiązkiem uzyskania zgody drugiego rodzica. Brak takiego dokumentu może skończyć się nie tylko problemami przy kontroli granicznej, ale nawet odpowiedzialnością karną.
Jak podkreśla mec. Tymoteusz Paprocki, przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego jasno stanowią, że istotne decyzje dotyczące dziecka muszą być podejmowane wspólnie przez oboje rodziców posiadających pełnię władzy rodzicielskiej. Wyjazd zagraniczny należy do tej kategorii – niezależnie od jego celu, czy to wakacje, wycieczka szkolna, wizyta u rodziny czy udział w zawodach sportowych.
Rozwód czy separacja nie zmieniają tej zasady. Jeżeli żaden z rodziców nie został pozbawiony lub nie ma ograniczonej władzy rodzicielskiej, oboje muszą wyrazić zgodę na podróż. – Nawet jeśli dziecko na co dzień mieszka z mamą, nie daje jej to prawa do samodzielnej decyzji o wyjeździe za granicę – tłumaczy ekspert.
Co grozi za brak zgody?
Zlekceważenie tego obowiązku może mieć poważne konsekwencje. W przypadku samowolnego wyjazdu jednego z rodziców z dzieckiem, drugi może oskarżyć go o tzw. uprowadzenie rodzicielskie. W skrajnych sytuacjach grozi to odpowiedzialnością karną, a dodatkowo – wnioskiem do sądu o ograniczenie władzy rodzicielskiej.
Jak wygląda prawidłowa zgoda?
Aby uniknąć problemów, warto przygotować dokument na piśmie. Powinien on zawierać:
- dane dziecka (imię, nazwisko, PESEL),
- dane rodzica udzielającego zgody,
- dane opiekuna towarzyszącego dziecku, jeśli nie jest to rodzic,
- kraj docelowy i daty podróży,
- własnoręczny podpis.
Dobrą praktyką jest potwierdzenie zgody notarialnie – szczególnie przy wyjazdach poza strefę Schengen lub gdy istnieje ryzyko sporu. Takiego dokumentu mogą żądać linie lotnicze, biura podróży, służby graniczne czy konsulaty.
Gdy drugi rodzic odmawia…
Jeżeli brak zgody wynika z konfliktu lub złej woli, rodzic planujący podróż może złożyć do sądu wniosek o tzw. zgodę zastępczą. Sąd rozpatruje sprawę, kierując się dobrem dziecka, i może wydać postanowienie zezwalające na jednorazowy wyjazd. Procedura trwa zwykle od kilku tygodni do nawet kilku miesięcy, dlatego warto działać z wyprzedzeniem.
Przy rozwodzie dobrze jest ująć zasady dotyczące wyjazdów zagranicznych w planie wychowawczym zatwierdzanym przez sąd. Pozwoli to uniknąć konfliktów i formalności przy każdej podróży.
Zgoda drugiego rodzica na wyjazd dziecka za granicę to nie formalność, lecz prawny obowiązek chroniący dobro dziecka. Jej brak może skutkować zatrzymaniem na granicy, oskarżeniem o uprowadzenie rodzicielskie, a nawet ograniczeniem władzy rodzicielskiej. Aby zapewnić bezpieczny i spokojny wyjazd, pamiętaj o tych pięciu sprawach:
- Zgoda to obowiązek, nie formalność
Każdy wyjazd małoletniego poza Polskę wymaga zgody obojga rodziców posiadających pełnię władzy rodzicielskiej – nawet jeśli są po rozwodzie.
- Brak zgody = poważne konsekwencje
Samowolny wyjazd może skończyć się zatrzymaniem na granicy, zarzutem uprowadzenia rodzicielskiego, a nawet ograniczeniem władzy rodzicielskiej.
- Jak powinna wyglądać zgoda?
Imię, nazwisko, PESEL dziecka, dane rodziców, cel podróży, daty, podpis. Najlepiej potwierdź dokument notarialnie – szczególnie przy wyjazdach poza Schengen.
- Co zrobić, gdy drugi rodzic odmawia?
Masz prawo wystąpić do sądu o tzw. zgodę zastępczą. Pamiętaj, że procedura może potrwać kilka tygodni, więc działaj z wyprzedzeniem.
- Planuj z głową
Przy rozwodzie ustal w planie wychowawczym zasady wyjazdów zagranicznych. To oszczędzi nerwów i formalności w przyszłości.
Tylko świadome działanie i dopełnienie formalności pozwoli uniknąć problemów i cieszyć się wakacjami – tak jak powinny wyglądać: bezpieczne, radosne i bez stresu.