Sukces klienckiego programu w wyścigach z modelem GR Supra GT4, udany powrót do WRC i zmiana przepisów sprawiły, że już wkrótce na odcinkach specjalnych może zaroić się od rajdowych Yarisów. Toyota Gazoo Racing planuje wejść do gry w kategoriach Rally2 i Rally3.

Toyota powróciła do rajdowych mistrzostw świata w 2017 roku z modelem Yaris WRC. Japończycy szybko włączyli się do walki o tytuły. W 2018 roku Toyota została mistrzem świata w kategorii producentów, a rok później Ott Tanak zdobył tytuł w kategorii kierowców. W sezonie 2020 znów kierowca za kierownicą Yarisa WRC ma największe szanse na tytuł – na dwóch pierwszych miejscach w klasyfikacji generalnej są Elfyn Evans oraz Sebastien Ogier.

Yaris WRC okazał się piekielnie skuteczną rajdówką z najwyższej kategorii, która według nowej nomenklatury FIA nazywa się Rally1. Inżynierowie z Toyota Gazoo Racing pracują już nad kolejną generacją Yarisa WRC, którego bazą będzie najnowszy GR Yaris, debiutujący właśnie w światowych salonach sprzedaży. Samochód do WRC zostanie stworzony w oparciu o nowe przepisy, które w mistrzostwach świata będą obowiązywały od 2022 roku i obligują producentów m.in. do zastosowania technologii hybrydowej. Ale nie jest to jedyny rajdowy Yaris, nad którym prowadzone są prace.

Duży tort do podziału

Sukces Toyoty GR Supry GT4 tylko utwierdził japoński koncern w przekonaniu, że warto budować samochody z myślą o zespołach prywatnych. Wyścigowa odmiana zadebiutowała na torach całego świata w drugiej połowie 2020 roku i przebojem wdarła się do silnie obsadzonej kategorii. Niezawodność, dobre osiągi i rozsądny poziom kosztów, a także dopracowana konstrukcja sprawiły, że zainteresowanie wyścigową odmianą Supry jest spore. Co najważniejsze, przekłada się to na liczbę zamawianych egzemplarzy auta budowanego przez Toyota Gazoo Racing Europe.

W rajdach – zarówno na poziomie globalnym, jak i lokalnym, kliencki motorsport też jest bardzo rozbudowany. Auta najwyższej kategorii – Rally1, zarezerwowane są dla fabrycznych zespołów. Ogromne koszty budowy, a następnie obsługi sprawiają, że tylko nieliczni mają możliwości nimi jeździć. To dlatego FIA od lat promuje kategorię Rally2, wcześniej znaną pod nazwą R5, która nie oferuje co prawda aż tak ekstremalnych osiągów, ale ma za to bardziej akceptowalne koszty (samochody kosztują około 200 tys. euro).

Ponad 1000 sprzedanych aut różnych producentów świadczy, że ten rynek jest naprawdę spory, a klientów nie brakuje. Jakie auto spełnia wymogi tej kategorii? Samochody mają stały napęd na cztery koła, mechaniczne dyferencjały z przodu i z tyłu, turbodoładowane czterocylindrowe silniki 1.6 l o mocy niespełna 300 KM z 32-milimetrową zwężką, pięciobiegową sekwencyjną skrzynię biegów i minimalną masę 1230 kg bez załogi. Wiele podzespołów dzielą z seryjnie produkowanymi autami.

Od 2021 roku dojdzie nowa kategoria – Rally3. W zamyśle to mają być tanie “czteronapędówki”. Górna granica ceny takiego auta została ustalona na poziomie 100 tys. euro. Samochody mają być wyposażone w silniki o mocy około 200 KM oraz napęd na wszystkie koła. To sprawi, że będą dla wielu kierowców świetnym przygotowaniem do startów na wyższym poziomie w aucie Rally2.

“To kategoria stworzona po to, by na rynku było jeszcze więcej aut z homologacją FIA, zwłaszcza poza Europą. Te auta sprawią, że w wielu cyklach rywalizacja będzie lepiej wyważona i bardziej zacięta. Pomoże nam też dynamiczniej rozwijać rajdy w miejscach, gdzie nie było to do tej pory możliwe.” – twierdzi Jerome Russell z FIA.

Nie tylko Yaris WRC

Do tej pory w zakładach Toyota Gazoo Racing Europe powstała rajdowa odmiana modelu GT86 (CS-R3), ale z racji na swój niszowy charakter poza Japonią oraz Niemcami samochód nie zyskał wielkiej popularności. Toyota ma jednak ambicję, by stworzyć przystępne rajdówki dla zespołów prywatnych, które pozwolą na walkę w mistrzostwach regionalnych lub w krajowych czempionatach. To dlatego coraz głośniej mówi się o kolejnych samochodach rajdowych w oparciu o najnowszego Yarisa – w wersjach Rally2 oraz Rally3. Spekuluje się, że samochody miałyby powstawać w Finlandii w nowym warsztacie w Jyväskyli, który zastąpi dotychczasową bazę w miejscowości Puuppola.

Yaris WRC udowodnił, że Toyota potrafi zbudować bardzo konkurencyjną rajdówkę. Choć japoński producent nie był do tej pory obecny w innych kategoriach, doświadczenia z WRC pozwalają zaufać, że zarówno Yaris w specyfikacji Rally2 jak i Rally3 ma szansę być bardzo ciekawą propozycją. A program GR Supry GT4 to dowód na to, że zarówno pod kątem inżynierii, jak i podejścia do klientów ekipa z Toyota Gazoo Racing wie, jak zaspokoić potrzeby wymagających klientów z zespołów prywatnych.

Dodaj komentarz