Kiedyś firma Marshall była kojarzona wyłącznie przez fanów mocniejszego brzmienia. Początkowo specjalizowała się w produkowaniu wzmacniaczy elektroakustycznych, dzisiaj natomiast chyba każdy chociaż raz spotkał się z głośnikiem tej firmy, która zyskała naprawdę duże grono fanów. Wiele osób zakochało się w znakomitym dźwięku i rewelacyjnym oldschoolowym designie wzorowanym właśnie na wyglądzie wzmacniaczy.
Mały przenośny głośnik? Tak, ale… do plecaka
Firma wyprodukowała ostatnio jednak głośnik o nieco innym wyglądzie. Marshall Emberton został stworzony głównie do celów mobilnych. Większość sprzętów tej firmy ma dość spore rozmiary i nie zawsze będziemy w stanie zabrać go ze sobą. Design oczywiście również nawiązuje do historii firmy, głównie przez wielofunkcyjny przycisk, który przypomina z wyglądu produkowane przez nich wcześniej wzmacniacze.
Sprzęt mimo solidnej konstrukcji waży jedynie siedemset gram, dlatego można go zawsze wrzucić do plecaka i zabrać w podróż nie martwiąc się o przyszły stan swoich pleców. Dźwięk wydobywa się z dwóch głośników o mocy 10 W. Jakość puszczanej muzyki jest bez wątpienia rewelacyjna, chociaż to wcale w Marshallu nie dziwi, producenci zawsze dbają o każdy detal wydobywającego się dźwięku.
Wady
Niestety, pomimo dość wysokiej ceny jak na tej wielkości sprzęt, głośnik nie posiada wbudowanego mikrofonu. Uniemożliwia to prowadzenie przez niego rozmów i zmusza do sięgnięcia po telefon w przypadku chęci odebrania lub wykonania połączenia.
Dużym plusem sprzętu jest bez wątpienia jego wodoszczelność. W końcu został stworzony do celów mobilnych a warunki, w których będzie pracował mogą być różne.
To czy sprzęt jest wart zakupu zależy przede wszystkim od naszych upodobań. Jeżeli szukamy urządzenia, które chcemy zabierać ze sobą na różne wyjścia czy wyjazdy to bez wątpienia Marshall Emberton sprosta naszym wymaganiom. Jeżeli jednak potrzebny jest nam sprzęt stacjonarny, lepiej zapoznać się z ofertą firmy i urządzeniami o większej mocy i bardziej estetycznym, charakterystycznym dla Marshalla firmy designem.